Zwiększ rozmiar czcionki Domyślny  rozmiar czcionki Zmniejsz rozmiar czcionki
Home Czytelnia 5 listopada, beczki prochu i pewien czyn, który nie doszedł do skutku

5 listopada, beczki prochu i pewien czyn, który nie doszedł do skutku

Email Drukuj PDF
(Czyli skąd się wzięły płonące beczki w Ottery St. Mary)

"Remember, remember the fifth of November,
The gunpowder, treason and plot,

I know of no reason
Why the gunpowder treason
Should ever be forgot.”



Ten wierszyk zna każde angielskie dziecko tak jak każde polskie dziecko zna wierszyk o ,Polaku małym' albo murzynku Bambo. Trochę to paradoksalne, że ten niewinny wierszyk odnosi się do jednego z najbardziej spektakularnych aktów terroryzmu jaki zapisał się w kartach historii Wielkiej Brytanii.

5 listopada w wielu miejscach kraju zapłoną ogromne ogniska (bonfire night) a niebo nie tylko nad Exeter rozświetlą setki fajerwerków. I nie będzie to próba przed Sylwestrową Nocą, a wydarzenie mające upamiętniać spisek kilku osób, dokładnie 403 lata temu, właśnie pamiętnej nocy 5 listopada roku 1605.

Guy Fawkes był osobą, która miała dostęp do siedziby Parlamentu Anglii – dobrze nam znanego londyńskiego budynku nad Tamizą - obowiązkowego obiektu wszystkich wycieczek, u którego boku stoi leniwie acz dostojnie przysadzisty Big Ben.

Problemem Fawkesa, zwanego także Giudo i całej grupy spiskowców było to, że w przeciwieństwie do dominującej większości religijnej protestantów i oficjalnie wyznawanego przez króla Jakuba I anglikanizmu, Fawkes i reszta byli katolikami. Nie były to najszczęśliwsze dla nich czasy jako, że Anglia w tym czasie walczyła z katolicką Hiszpanią, a w samej Anglii katolicy coraz bardziej tracili wpływy i stawali się represjonowaną kastą.


Miedzioryt Crispijna van de Passe Starszego przedstawiający ośmiu głównych spiskowców. Guy Fawkes trzeci od prawej.

Katolicy odpowiedzieli na to spiskiem (Gunpowder Plot – Spisek prochowy), mającym na celu zabicie króla Jakuba I  i jak największej liczby członków obrad m.in. dostojników kościoła i szlachty, a wszystko to podczas otwarcia obrad Parlamentu w nocy z 4 na 5 listopada. Noc ta miała być szczególną – Parlament otwierano po roku przerwy spowodowanej szalejącą w całej Europie dżumą.

Aby przeprowadzić akcję, spiskowcy przez kilka miesięcy przemycali do budynku kilogramy prochu, które następnie lokowano w beczkach w jednej z piwnic pod samą Izbą Lordów - miejscem mającego odbyć się zgromadzenia. Autorem spektakularnego planu nie był sam Giudo – mózgiem operacji był Robert Catesby wraz z Thomasem Percy'm - zagorzali zwolennicy radykalnych metod i przywrócenia katolickich rządów w Królestwie. Giudo Fawkes został wybrany wykonawcą planu z racji swej doskonałej znajomości materiałów wybuchowych. Wiedział, że podpalenie prochu będzie jego ostatnią rzeczą jaką przyjdzie mu zrobić.

Spiskowcy popełnili jednak błąd. O całej akcji uprzedzili listownie swoich katolickich współbraci, by ci wstrzymali się od wyjazdu na otwarcie Parlamentu. Cześć z nich dowiedziała już o spisku dzięki instytucji spowiedzi. Jeden z listów dostał się w ręce anglikańskiego Sekretarza Stanu. Ten, na kilka dni przed obradami zarządził przeszukanie całego budynku Parlamentu. Co dziwne, nie znaleziono beczek prochu. Spowodowało to, że Guy Fawkes postanowił urzeczywistnić plan w nocy właśnie z 4-tego na 5 listopada

Wieczorem każdego roku 5 listopada niebo w Anglii rozświetlają różnokolorowe wstęgi plączących się wariacko fajerwerków. W 1605 roku nocne niebo nad Londynem pozostało czarne.

Fawkes złapany został przy 36 beczkach prochu po tym jak wzbudził podejrzenia udając się jako John Johnson pod osłoną nocy do Parlamentu z logami drewna.

Został natychmiast aresztowany i przesłuchiwany do ranka następnego dnia. W czasie przesłuchania  potwierdził, że jego celem było wysadzenie Parlamentu wraz z Królem. Został przetransportowany do wiezienia Tower of London i tam dalej torturowany. To samo zrobiono z resztą spiskowców. Publiczna egzekucja pozostałych jeszcze przy życiu 4 spiskowców w tym Fawkesa miała się odbyć 31 stycznia 1606 roku. Władze zadbały o to, by było widowiskowo- dostać się można było tylko po opłacie 10 szylingów, a opus magnum programu miała być śmierć całej czwórki poprzez karę powieszenia i poćwiartowania. Wieszano tak, żeby skazany powoli się dusił, w międzyczasie rozcinając korpus od krocza po klatkę piersiową. Fawkes zdołał oszukać katów i zachowując resztkę sił, podskoczył przy wieszaniu, łamiąc sobie kark od razu.

Potwierdzone jest, że Fawkes nie wydał w czasie tortur nikogo ze współspiskowców.


Woskową figurę Fawkesa można zobaczyć w muzeum Madame Tussaud.

Kilka dni temu rozmawiałem ze znajomym, a on mi mówi, że Anglicy powariowali bo już zaczęli sylwestrowymi petardami walić. Pamiętajmy, że zwyczaj puszczania fajerwerków w dzień tak dziwny nam Polakom jak 5 listopada, zrodził się dzięki Spiskowi prochowemu i trwa już od wieków dla uczczenia niepowodzenia Guy'a Fawlesa. Tak mu ,na złość', na przekór.

 Ten jeden z potencjalnie najstraszliwszych aktów terroryzmu (to była jego czysta forma -bo  terroryzm nie narodził się 11 września 2001 roku w Nowym Jorku) zaznaczmy- niedoszły, mógł pociągnąć za sobą tysiące ofiar, na stałe przearanżować panoramę Londynu (co by wtedy zostało do fotografowania?) a być może sprawić, że Anglia była by teraz krajem o dominującym wyznaniu katolickim. Ale to już political fiction.... Skala i symbolika przedsięwzięcia przeraża jednak dalej i nasuwa porównania ze zniszczeniem Twin Towers i Pentagonu. Dlatego cieszmy się z Anglikami, że do tego nie doszło, kpiąc sobie tym samym z Fawlesa, podpalając (bezpiecznie) rakietkę...

Pokaz sztucznych ogni w Exeter odbędzie się na terenach zielonych St. Loyes (między rzeką a Topsham Road, za Devon County Council a przed Krematorium-nomem omen....) we środę 5 listopada. Niestety widowisko będzie płatne, co jest w sumie zrozumiałe, biorąc pod uwagę specjalistyczne koszty przygotowania takiego show.

Bilety będą kosztować £5 w przedsprzedaży albo 6 na wejściu, dzieci mają zniżki- odpowiednio 3 i 4 funty. Rodzinne £13 albo £17 na wejściu. Sam pokaz sztucznych ogni zacznie się o 19 30 ale dostać się na boisko będzie można już od 17 30. Ognicho zapłonie o 18 30. Bilety dostępne m.in. w Specsaversie na Fore Street (tak tak wiem że to dziwne) i Queen Street News newsagencie.  

Drugą godną polecenia darmową zabawą w noc 5 listopadową, jest całkowicie szalona impreza w Ottery St. Mary, która co roku ściąga jak magnes coraz więcej ciekawskich. Finezją może się równać jedynie zawodom w rzucaniu młotkiem w telewizor we wsi Jonkowo, a i dostarcza więcej dreszczyku niż wiedeńskie zawody w rzucaniu gumiakiem. Impreza w Ottery nie ma nic wspólnego z przestrzeganiem jakichkolwiek norm BPH i polega na bieganiu z płonącymi- bo nasmarowanymi smołą beczkami (tar barrels) na wyznaczonej trasie-od pubu do pubu. Na ostatnich odcinkach chłopakom z beczek zostają prawie same obręcze. Bardzo często dochodzi do poparzeń. A wszystko  to ku uciesze spragnionego adrenaliny tłumu.


Pablo Montoya

Komentarze

Justkt
0
 
 
Canadian Pharmacy Generic Drugs http://costofcial.com - cialis price Viagra Ipertensione Polmonare Plus Tapeworms Tablet Next Day Order Dyazide No Script cialis Viagra Et La Sante Ou Acheter Du Cialis Paris Levitra Generico Prezzo Viagra Delivered To Po Box http://costofcial.com - buy cialis Delivery De Kamagra
Please login to post comments or replies.
 

Reklama

T&R Car Service

Problem z samochodem?
Czas na przegląd?
Potrzebujesz wymienić opony?
Zależy Ci na czasie?



Zadzwoń do nas:

Tomek 07871 487 619
Robert 07864 707 759

www.exetercarservices.co.uk

Unit 17, City Industrial Estate

EX2 8DD, Exeter


.

Wyróżnione fotoogłoszenia